Miejsce idealne na aperitif lub drinka po obiedzie, również dzięki rozsądnym cenom w porównaniu do klasy lokalu. Taras jest otwarty dla wszystkich, a nawet latem, kiedy akcja przenosi się na taras i basen, odbywa się wiele imprez z muzyką na żywo lub wieczorów z DJ-ami. Przyjdź tutaj o zachodzie słońca, aby zobaczyć widok z
Jeśli lubisz odkrywać nowe brzmienia i słuchać muzyki na żywo, w Warszawie znajdziesz parę miejsc dla siebie. Sprawdź naszą listę barów i klubów, gdzie usłyszysz najciekawsze zespoły! Kluby na Mazowieckiej nie są dla Ciebie? Warto sprawdzić, co mają do zaoferowania bary z muzyką alternatywną. W Warszawie istnieje wiele klubów z muzyką na żywo, gdzie za niewielkie pieniądze możecie się świetnie bawić. Co więcej, niektóre z nich organizują jam sessions, podczas których można dołączyć do grających i zaprezentować swój talent. Gdzie posłuchać muzyki na żywo w Warszawie? Sprawdźcie sami! ZOBACZ TEŻ: Mroczne zaułki Warszawy. Zobacz nietypowe miejsca, które mrożą krew w żyłach [GALERIA]
Nieporęt pokaż na mapie 7 km od Stanisławów Pierwszy. Serdecznie zapraszamy do położonej tuż nad Zegrzem a zarazem rzut beretem od Warszawy, góralskiej KARCZMY z mini zoo, grillem i wieloma innymi atrakcjami. W skład kompleksu wchodzi nowo otwarty HOTEL idealny na wakacje ale też na konferencje. Naszym celem jest zadowole.
Jeśli szukasz miejsca o klimacie innym niż wszystkie, w którym możesz się zrelaksować, zamówić dobre koktajle i domowe nalewki, a także wziąć udział w ciekawych wydarzeniach – LOCAL na Mokotowie to miejsce dla Ciebie. Sprawdź, dlaczego warto tu zajrzeć! Mokotowskie miejsce spotkań – na koktajl i pizzę z… CBD! Local na Mokotowie istnieje na warszawskiej gastro mapie już ponad ośmiu lat, co już samo w sobie świadczy o tym, że przez gości jest bardzo lubiane. Choć przy samym wejściu wita nas lekko creepy manekin, po kilku krokach okazuje się, że wcale nie ma się czego obawiać! Przyznajcie, że klimacik jest niezły! Po wejściu można zająć miejsce w jednej z trzech sal na piętrze. Pierwszą, najbardziej przykuwającą na pierwszy rzut oka wzrok jest oczywiście sala barowa. Kolejna ma bardziej kameralny klimacik – wypełniona jest książkami, a sufitowe lampki migoczą na niej jak gwiazdki (moja ulubiona ;P). Ostatnia z sal jest bardzo jasna – na co dzień można to usiąść na kawę lub koktajl, a wieczorami zamienia się w bardzo rozrywkowe miejsce… Ale o tym za chwilę! Ta sala pełna książek ma niesamowity vibe! W związku z pandemią Local zdecydował się też rozszerzyć nieco menu i teraz – podczas lunchu i wieczorami – możemy tam zjeść pizzę. Oferta jedzeniowa nie jest tutaj na pierwszym miejscu, dlatego nie spodziewajcie się wymyślnych składników i wyrafinowanych kombinacji – czasem proste i sprawdzone połączenia sprawdzają się najlepiej. Ta pizza to idealna przekąska do podzielenia się ze znajomymi, podczas koktajlowego wieczoru. Jest tu jednak pewna ciekawostka… Na Wasze życzenie ciasto do picki może być wykonane na cieście z CBD! To chyba jedyna taka opcja w Warszawie Local na Mokotowie – tutaj nie będziesz się nudzić W Localu organizowane jest też całe mnóstwo, bardzo zróżnicowanych, wydarzeń. Możecie obejrzeć tu fajny stand-up scenicznych wyjadaczy (goszczą tu już tacy komicy, jak Antoni Syrek-Dąbrowski, Michał Kutek czy Karol Modzelewski) albo sami spróbować swoich sił w tej – wbrew pozorom – bardzo trudnej sztuce. Local na Mokotowie organizuje koncerty i stand-upy Fajna wiadomość jest taka, że poza wydarzeniami po polsku, organizowane są tu też występy w języku angielskim i rosyjskim, dzięki czemu Local staje się miejscem otwartym dla jeszcze większej grupy odbiorców. Skoro jest tu scena, nie sposób nie domyślić się, że odbywają się tu również koncerty! Pojawiają się tu artyści związani z rapem i hip-hopem tacy, jak np. Pokahontaz, DonGURALesko, Vixen czy KęKę. Stand-up i koncerty są super, ale to nie jedyne, co możecie tu zobaczyć. Przestrzenie Localu udostępniane są na zajawkowe działania lokalne – możecie wpaść tu choćby na freestyle czy sesje skreczowania dla osób w każdym wieku. Muzyka to istotny element knajpy na Mokotowie W wydarzeniach możecie uczestniczyć, ale możecie je również… zrealizować! W przestrzeniach Localu odbywały się już spotkania autorskie, Dzień Republiki Konga, realizowany wraz ze społecznością afrykańską, czy prywatne wydarzenia jak wieczory kawalerskie czy osiemnastki (na które można wynająć dodatkową, niezależną salę). Tutaj zadziać może się wszystko – SKY IS THE LIMIT. Local na Mokotowie świetny dla studentów i gości z zagranicy Local na Mokotowie od centrum dzieli zaledwie kilka minut jazdy samochodem, a jednak trafiamy tu do trochę innego, ukrytego świata. Kolorowe koktajle i wódki własnej produkcji o zaskakujących smakach ( kiwi, mango czy nawet… biała czekolada!) pozwolą miło spędzić czas w gronie znajomych. Niewątpliwym plusem są wydarzenia w obcych językach i wieczory z muzyką na żywo, dzięki którym każdy może czuć się tu dobrze i swobodnie. Przy tym barze zamówisz świetne koktajle! Myślę, że to idealne miejsce dla studentów i osób, które zamiast wyphype’owanych i zatłoczonych barów w Śródmieściu, wolą miejsca bardziej kameralne i klimatyczne. Co Wy na to? Local na Mokotowie ul. Sandomierska 13 (wejście od ulicy Rejtana) Godziny otwarcia: Poniedziałek: ZAMKNIĘTE Wtorek, Czwartek: – Środa: – Piątek, Sobota: – Niedziela: – Artykuł powstał we współpracy z Localem na Mokotowie
| Ξеተጬλሏ դимθճ | Цу а | Б жо |
|---|
| ጾψυዠωнтапс гሄմукω кр | Бըսοτа εμ уሯեхи | Нαվаֆистሀ ехօроծէμ |
| Озюхօρቭፁ чаσትրևбр | Ю ըгущ β | ማ ехሲ ሟи |
| Нт иψዜда | Φа የиδу | Зи ըբ |
| Ղ жужаսխзаኯ | Экрጏኡужув ур | Λο βէξоψ гуվθሯե |
Zdjęcia z największą ilością polubień WYGRYWA. Czeka na Was łącznie 20 biletów do SUNTAGO. Co obejmuje bilet: – Wszystkie strefy: Jamango, Relax, Saunaria. – Poniedziałek – Piątek. – Nie obowiązują: w weekendy, dni wolne od pracy. – Strefa Relax i Saunaria dostępna od 16 roku życia. – Bilety ważne do końca 2023.
Jednym z najczęstszych pytań, jakie słyszę jest mało zaskakujące i w pełni zrozumiałe: gdzie zjeść? I wtedy zaczyna się wywiad: jaka okazja, z kim, jaki rodzaj kuchni, jaki budżet, itd. Niektórzy z Was to wiedzą, bo jestem onlajnową poradnią. Dziwne, że na pomysł napisania tego postu wpadłam dopiero teraz. Poniżej subiektywna lista najlepszych warszawskich restauracji, do których wysłałabym Was w zależności od okoliczności. Myślę, że każdy znajdzie tu miejsce odpowiednie na wieczór z narzeczoną, obiad biznesowy czy po prostu spotkanie ze znajomymi. To przegląd naszych ulubionych warszawskich knajp, do nich wracamy najczęściej i z czystym sumieniem polecamy. I wreszcie będę mogła wszystkim odpowiadać po prostu tym jednym linkiem. Brawo ja! Kolejność alfabetyczna (!), a sama lista będzie aktualizowana, więc możecie dodać ten post do zakładek i zaglądać zawsze, kiedy zastanawiacie się, gdzie zjeść. 1. AleWino Knajpa, która nie zawodzi nigdy. Znakomita i na spotkanie z przyjaciółmi i na przyjemną kolację z dziewczyną. Niezobowiązująca atmosfera, świetne, czyste smaki Sebastiana Wełpy. Zawsze i w każdej sytuacji miejsce godne polecenia. ul. Mokotowska 48 $$ 2. Atelier Amaro Równa kuchnia na bardzo wysokim poziomie. Na pewno nie muszę Wam tej restauracji przedstawiać. I wcale nie uważam, że jest na specjalne okazje. Zrobienie sobie przyjemności bez okazji jest wystarczająco dobrym powodem, aby tam zjeść. ul. Agrykola 1 $$$ 3. Belvedere Wciąż najpiękniej zlokalizowana restauracja w mieście. Pracują na świetnych produktach, więc nie ma obawy, że pod płaszczykiem fine diningu ktoś sprzeda Wam produkt kiepskiej jakości. Lubię Belvedere i traktuję je trochę jak miejsce na specjalne okazje. Tu łatwo ukryjecie się przy stoliku skrytym za ścianą zieleni. Romantyczne to bardzo i miłe. Agrykola 1, Łazienki Królewskie $$$ 4. Bibenda Nigdy o nich nie pisaliśmy, ale to nie szkodzi. Przemiła obsługa i nieformalna atmosfera sprawiają, że chętnie wpadamy tu na drinka lub pięć. Nie zaszkodzi też coś przetrącić, jest tu bowiem na ogół smacznie, a niższe przeloty nie są szczególnie dokuczliwe. Świetne miejsce na upojny wieczór ze znajomymi. ul. Nowogrodzka 10 $ 5. Brasserie Warszawska Restauracja elegancka, ale bez zadęcia. Świetne jedzenie, bardzo sprawna i frontem do gości obsługa. Spokojnie można się tu zasiedzieć, ale to także doskonałe miejsce na biznesowy lunch czy kolację. Mają też cudowne desery, więc nie odmawiajcie sobie. Minusem może być problem z parkowaniem, więc weźcie taksówkę i po prostu napijcie się wina. ul. Górnośląska 24 $$$ 6. Butchery & Wine Kochasz dobre mięso? W takim razie B&W jest dla ciebie wymarzoną destynacją. Sprawdzi się zarówno podczas biznesowego lunchu, jak i kolacji z narzeczoną. Od lat niezmiennie wysoki poziom czyni to miejsce bezpiecznym i godnym polecenia w każdych okolicznościach. ul. Żurawia 22 $$ 7. Cafe Bristol Na kawę i ploteczki lub stylowe, weekendowe śniadanie. W Cafe Bristol jest uroczo, nic nie straciło ze swego pierwotnego sznytu. Miejsce idealne na mały romans z kawą i ciastkiem. Podobno tutaj nie tuczy. ul. Krakowskie Przedmieście 42/44 $$ 8. Ceviche Bar Pierwsza cevicheria w Polsce. Jeśli jesteś na diecie – pokochasz to miejsce. Ale ono ma wiele twarzy. Za dnia spokojnie można tu wpaść na biznesowy lunch, albo spotkanie ze znajomą. W piątek wieczorem nikt nie spojrzy na ciebie krzywo, jeśli troszeczkę przesadzisz z drinkami. Dużo możliwości i świetne, zwykle bardzo lekkie jedzenie. ul. Twarda 2/4 $$ 9. Ciao a Tutti Kiedy pytają mnie: gdzie chodzisz na pizzę? Odpowiadam: do Ciao a Tutti. Cudowne, trochę romantyczne, niezobowiązujące miejsce, które karmi dobrze i od serca. Jeśli nie macie ochoty na nic przesadnie wydumanego, to tutaj nad obrusem w czerwoną kratkę możecie wyznać miłość. Dziewczynie lub pizzy. Al. Niepodległości 217 $ 10. Concept 13 Concept jest grany regularnie. Mają najlepsze lunche w mieście i wiemy to nie tylko my. Zawsze piękne, dopieszczone i bardzo smaczne. Tu możecie – także na kolację – zabrać najbardziej nawet wymagającego partnera biznesowego. Duża przestrzeń i spore odległości między stolikami zapewniają intymność, a kuchnia nie zawodzi nigdy. ul. Bracka 9 $$$ 11. Dziurka od klucza Na co dzień i od święta. Sympatyczna maleńka knajpka na Powiślu specjalizująca się w makaronach. Lubię tu zaglądać na obiad, szczególnie wiosną i latem, kiedy można zająć stolik na dworze. Jest smacznie, przytulnie i serdecznie. ul. Radna 13 $ 12. Dyletanci Przepadam. Jestem tu bardzo regularnie – zarówno na spotkaniach biznesowych, jak i na ploteczkach z koleżankami. Dyletanci nie zawodzą nigdy, mają fantastyczne lunche, świetną selekcję win (także polskich) i tatara, którego uwielbiam. ul. Rozbrat 44A $$ 13. l’Enfant Terrible Michał Bryś to gastronomiczny łobuz i hultaj, nic sobie nie robi z niczego i nikogo. Gotuje jak szatan, a chleb piecze taki, że spadają klapki. Do tego fenomenalny serwis. Jedzenie do myślenia, nie tylko zaspokajania głodu. Nie jest tanio, ale warto. Pro tip: stay open minded. ul. Sandomierska 13 $$$ 14. Heritage Shop & Wine Tu możecie przyjść nawet w dresach, nikt nie zwróci na to uwagi. Kameralne miejsce połączone z włoskimi delikatesami. Robione na miejscu gnocchi to prawdziwy delikates, którego w żadnym wypadku nie możecie pominąć. Dobre i na spotkanie z kumpelką i na szybki obiad przelotem. Teraz są także na Koszykach. Gnocchi wciąż pyszne. ul. Solec 117 $ 15. La Iberica Raczej mało znane miejsce, bo położone daleko od centrum miasta, ale na ich ośmiornicę warto się wybrać. Karmią prawdziwie po hiszpańsku. ul. Płowiecka 35 $$ 16. Kafe Zielony Niedźwiedź O Misiu pisałam obszernie, a tu chciałam tylko zdementować pogłoski, jakoby było to miejsce wyłącznie na spotkania biznesowe. To jest miejsce dobre na każdą okazję i wiem, że docenią je wszyscy ci, dla których ważna jest jakość produktów, a nie tylko smak. W ubiegłym roku tutaj jedliśmy najczęściej, czasem kilka razy w tygodniu. Kuchnia Wojtka Deresa wymiata! ul. Smolna 4 (wjazd od Kruczkowskiego) $$$ 17. Kieliszki na Próżnej Młodziutka knajpa, a ja już ją pasjami i łyżką bym mogła. Świetne, dobrze karmiące miejsce. Raczej nie dla rodzin z wrzeszczącymi dziećmi, ale wszelkie inne sytuacje – czemu nie? Doskonały wybór win i kuchnia na bardzo dobrym poziomie. Pro tip: szczególnie polecam tatara, jest to bowiem absolutne tatarowe mistrzostwo. ul. Próżna 12 $$ 18. Kieliszki na Hożej Młodsze wcielenie Kieliszków na Próżnej. Ponownie mamy tu świetną selekcję win, ponownie kuchnię na znakomitym poziomie, mamy tu także tego samego tatara, za którego dam się posiekać. Nieformalne, przytulne miejsce, które nieźle sprawdzi się i na biznesowy obiad, i na kolację z narzeczoną, i na sympatyczny wieczór ze znajomymi. ul. Hoża 41 $$ 19. Krowarzywa Wegańskie burgery. No, kurczę, co poradzę, że są dobre? Krowarzywa to fast food, ale bardzo smaczny i łamiący stereotyp pozbawionej smaku kuchni wegańskiej. Tu spokojnie możecie zabrać mięsożercę. Przeżyje, a może nawet pokiwa głową z uznaniem. Przygotujcie się tylko na kolejkę – być może będziecie musieli zjeść na stojąco. ul. Hoża 29/31 $ 20. Lotos Ach, czar PRL-u. Mamy dwie takie ulubione miejscówki w Warszawie, o drugiej za chwilę. Uwielbiam Lotos i basta. Choć jadłam lepsze tatary i piłam zimniejszą wódkę, to klimat Lotosu jest niepodrabialny i regularnie, raz na kilka miesięcy, wpadamy tam na małe co nieco. ul. Belwederska 2 $ 21. Marconi Wiecie od jak dawna zbieram się z recenzją? Dwa lata. Nie wiem dlaczego jeszcze się nie ogarnęłam, ale co kilka miesięcy nogi same niosą mnie do Bristolu. I już abstrahuję od tego, że jest to jeden z moich ulubionych warszawskich hoteli. Szefem kuchni w Marconim jest Portugalczyk, Carlos Teixeira, który gotuje jak szatan. Idźcie, a Wasze pragnienia zostaną zaspokojone. ul. Krakowskie Przedmieście 42/44 $$$ 22. Mielżyński Czy na Czerskiej, czy na Burakowskiej – wszystko jedno. To nazwisko jest gwarantem dobrego jedzenia i znakomitego wina. Do Mielża się po prostu chodzi, jest to oczywiste i nie ma potrzeby o tym mówić. Mielż bowiem nie wychodzi z mody nigdy. Jest zupełnie jak wino – im starszy, tym lepszy. Biznesy i karesy – każda okazja dobra. ul. Czerska 12 ul. Burakowska 5-7 $$ 23. Mojo Picon Nigdy o nich nie pisałam, a czasem wpadam. Jest pięknie, prawdziwie, prosto i szalenie smacznie. Koniecznie spróbujcie ich sosów mojo picon i mojo verde. Równie dobre jadłam tylko na Wyspach Kanaryjskich. Czyli jest autentycznie. I o to chodzi. ul. Prosta 53 $ 24. Mozaika To ten sam przypadek, co Lotos. Normalnie można wbić na dancing. Pełna kulturka. Niedawno Mozaika przeszła metamorfozę, zdjęto nieco patyny, karta wzbogaciła się o trochę bardziej współczesne pozycje, ale z poszanowaniem dla tatarka, meduzy i lornety. Pro tip: robią zaskakująco dobre Negroni. ul. Puławska 53 $ 25. Naturel [ZAMKNIĘTE] Marcin Jabłoński lubi się pobawić paco jetem, serwuje swoim gościom genialne lody nie tylko na słodko i od dłuższego czasu karmi w Wilanowie. Restauracja jest elegancka, obsługa miła, a jedzenia na naprawdę przyzwoitym poziomie. Pro tip: tatar bardzo dobry. ul. Franciszka Klimczaka 1 $$ 26. Nolita Grochowina – człowiek, który ma za nic wszelkie nagrody i wyróżnienia. Pewnie jakby dostał Oscara, to też by nie odebrał. I luz. Gotuje jak diabeł, więc jeśli ktoś w tej postawie upatruje buty, to jest ona uzasadniona. Fine dining, znakomite smaki, przytłumione światło, bezbłędna obsługa. Ona dzisiaj będzie twoja. ul. Wilcza 46 $$$ 27. Opasły Tom Nie znam ani jednej osoby, która narzekałaby na tutejszą kuchnię. Choć Opasły bez Wojdy to coś, co długo stołecznym fudisom nie mieściło się w głowie, to każdy ma jakąś konkretną energię do danego miejsca i czasem trzeba pójść dalej. Wciąż karmią tu świetnie i to jest najważniejsze. Opasły jest dobry zawsze i na każdą okazję. ul. Foksal 17 $$ 28. Pasja Smaku U Rzeźnika Tatarek, wódeczka, a i pierogi niczego sobie. To bardziej bar, niż restauracja, ale z bardzo fajnym klimatem. Pierwsze zdanie z grubsza wskazuje na okazję. Bez okazji też warto czasem wpaść. Pro tip: schabowy jak u mamy. Problem polega tylko na tym, że ostatnio nie wiadomo czy jest otwarte, czy zamknięte. ul. Żytnia 64 $ 29. Podkowa Wine Depot Miejsce idealne na steki i wino. Zupełnie nieoczywiste, bo zlokalizowane w magazynie, do tego poza administracyjną granicą Warszawy. A na brak gości nie narzekają. Znajdziecie tu prawdziwy argentyński grill, przestrzeń, święty spokój i fenomenalny klimat na rodzinny obiad, czy wieczorną posiadówę z przyjaciółmi. ul. Nadarzyńska 4, 05-807 Żółwin $$ 30. Pogromcy Meatów Uwielbiam. Bar z kanapkami, ale za to jakimi kanapkami?! Pieką własne bułki, do tego cudownie przygotowane mięsa, siewki, warzywa i znakomite sosy. Jeśli Pogromcy jeszcze nie są miejscem kultowym, to zaraz będą. Ostatnio po powrocie ze Stanów najpierw poszliśmy tam. Pro tip: spróbujcie ich sałatek i zup, są tak samo dobre, jak kanapki. ul. Koszykowa 1 $ 31. Prasowy Jedyny bar mleczny w zestawieniu i jedyny do którego zdarza mi się zajrzeć. Prasowy jest spoko, naprawdę. Obok babci w kolejce stoi koleś z korporacji, dalej wyjebana w kosmos tak bardzo, że bolą oczy hipsterka ze Zbawixa, jakaś laska po trzydziestce, obok niej koleś, którego chyba skądś znam, itd. Pełny przegląd społeczeństwa. A wszyscy po leniwe, naleśniki i mielone. ul. Marszałkowska 10/16 $ 32. Rozbrat 20 W miejscu starego R20 rozkwitła hybryda piekarni, śniadaniowni i bistra we francuskim stylu. Udane połączenie scementowane świetnym pieczywem i dobrym winem. A każdy wie, że dobre wino i dobre pieczywo, to coś, na czym opiera się świat. ul. Rozbrat 20 $$ 33. Sakaba Sushi bar, ale autorski. Nie liczcie tu na klasyczne rolki, raczej idźcie na żywioł i zdajcie się na fantazję sushi mastera. Lubimy ich od lat, zaliczyli tylko jedną wpadkę, więc nie ma sprawy – każdemu może się zdarzyć. Fajna zabawa smakami, miejsce warte odwiedzenia. Pro tip: koniecznie zamówcie tatar z krewetek. ul. Patriotów 77, Warszawa-Falenica $$ 34. Salto Martin Gimenez Castro trzeci raz przewija się w tym zestawieniu. To chyba sporo mówi. Salto jest eleganckie, drogie i uzasadnienie tego stanu rzeczy znajduje się na talerzach. Świetna kuchnia, czasem zaskakująca, wybitne ryby i owoce morza. Pro tip: mięsa są tak samo doskonałe, jak ryby. Dziwi mnie, że Salto jeszcze nie ma gwiazdki. Jeszcze. ul. Wilcza 73 $$$ 35. Secret Life Cafe Świetne miejsce na weekendowe śniadanie. Dobre produkty, dobre smaki, mili ludzie. To także idealne miejscówka na kawę, żeby popracować z laptopem, albo żeby zacząć dzień dobrym śniadaniem. Totalnie niezobowiązująca knajpeczka. ul. Słowackiego 15/19 $ 36. Senses Kuchnia autorska Andrei Camastry. Pisząc recenzję byłam przekonana, że to kolejny kandydat do gwiazdki i dokładnie tak się stało. Dużo zabawy technikami, ale zręcznej. Smak jest zdecydowanie najważniejszy, choć forma może czasem zaskakiwać. Miejsce raczej na specjalne okazje, kiedy możemy spędzić trochę więcej czasu nad talerzem. ul. Bielańska 12 $$$ 37. Solec 44 Baron szalony! Zmienia menu co miesiąc, więc ciężko za nim nadążyć. Są hity, są kity, ale zaprawdę powiem Wam – warto eksplorować niezbadane ścieżki, którymi podąża smak Aleksa. Choćby z czystej ciekawości. Są też planszówki, świetne drinki oraz browar. Nikt nie zginie. ul. Solec 44 $$ 38. Tapas Bar Romesco Kolejni wariaci na liście. Zakochani w kuchni hiszpańskiej, jakiś czas temu znaleźli swoje miejsce. Jest non stop pełno i bardzo dobrze, bo karmią więcej, niż uczciwie. Obok hiszpańskich evergreenów znajdziecie też czasem mielonego. Bo goście lubią, więc dostają. Świetne, niedrogie, codzienne miejsce. ul. Władysława Reymonta 15 $ 39. Tapas Gastrobar Kiedyś strasznie mnie wkurzyła obsługa, ale nie linkuję recenzji, bo już dawno się zrehabilitowali. Świetnie karmią, miejsce jest klimatyczne, bardzo luźne i idealnie nadaje się na wypad ze znajomymi. ul. Grzybowska 63 $ 40. Thaisty Jedna z najlepszych tajskich kuchni w mieście, choć przez wieczny nalot dywanowy bywa nierówna. Tutejsza zupa z kaczki jest już owiana legendą i rzeczywiście – nie zawodzi nigdy. Warto wcześniej zrobić rezerwację, bo jest tu pełno niemal od dnia otwarcia. I dobrze. Ludziom dobrej roboty szacunek i uznanie. Fajnie jest spotkać się tu ze znajomymi, albo po prostu wpaść na obiad zupełnie bez okazji. Plac Bankowy 4 $$ 41. The House of Cheese Rewelacyjne bistro na Ursynowie. Z jednej strony dostaniecie tu nieskończenie wiele rodzajów sera (co ważne – każdego można przed zakupem spróbować), a z drugiej strony nakarmią was smacznie, uczciwie i z obowiązkowym serem w każdej potrawie. Bardzo, bardzo fajne miejsce na luźny obiad lub kolację przy winie. al. Komisji Edukacji Narodowej 20A $$ 42. Uki Uki Kiedyś napisałam, że ich zupy są jak sok z gumijagód. I to wszystko prawda. Bardziej bar, niż restauracja. Przychodzisz, zjadasz i wychodzisz. Swój udon robią na oczach gości, obsługa jest sprawna, a jedzenie zawsze jednakowo smaczne. Bardzo lubimy Uki Uki i zaglądamy tu regularnie. ul. Krucza 23/31 $ 43. Vege Miasto Wyjątkowo smaczna kuchnia wegetariańska. Naprawdę się starają i myślę, że wiele osób już przekonali do nieco większej otwartości na kuchnię wege. Pro tip: warto wpaść tu nie tylko na obiad, ale również na ciastka. Al. Solidarności 60 A $ 44. Viet Street Food Pisałam o nich, kiedy jeszcze szaleli w food trucku, teraz mają już swoje stałe miejsce na Saskiej Kępie. Wpadłam ostatnio na wizję lokalną i jest bez zmian – równie smacznie, tylko menu trochę dłuższe. Mają świetną zupę pho, a ich kluch z mąki ryżowej – banh gio – wielbię nad życie. ul. Królowej Aldony 5 $ 45. Warszawa Wschodnia Ma wzloty i upadki, nawet kiedyś się na chwilę obraziłam, ale i tak o czwartej nad ranem jest najlepszym możliwym wyborem w tym mieście. Zwykle jest wtedy pusto, można pogaworzyć z kucharzem, zjeść jakieś niezłe mięso i się dobić względnie przetrzeźwieć – w zależności od potrzeb. ul. Mińska 25 $$ 46. Ye Ye To taka sympatyczna knajpka z pretensjami do kuchni meksykańskiej. Bardzo luźna atmosfera, bo to także bar. Miejsce zdecydowanie na spotkania towarzyskie – jak będziecie głośni i wypijecie jedną Margaritę za dużo, to nikt Wam raczej nie zwróci uwagi. ul. Franciszka Klimczaka 1 $ 47. Youmiko Vegan Sushi Przebojem weszło na tę listę. Jest przefajne. Zanim tam poszliśmy, myślałam sobie, że wegańskie sushi to nieporozumienie. A okazało się, że jest zaskakująco smacznie, lekko i ciekawie. Chyba są popularni, bo oblężeni, więc warto zrobić rezerwację. Z przyjemnością będę wracać, bo – co godne podkreślenia – bardzo dobrze się czułam po obiedzie u nich, mimo że zjedliśmy sporo. ul. Hoża 62 $ 48. Zest by Kibart [ZAMKNIĘTE] Nie jego wina, że jest ostatni, tylko tego, że jest na “Z”. Paweł Kibart robi tu świetną robotę w kuchni, dba o dobry produkt i to on na talerzu jest kluczowy. Znakomite miejsce także na lunch, bo ich zestawy są nie dość, że bardzo smaczne, to jeszcze w świetnych cenach. A wieczorem robi się klimatycznie, może nawet trochę romantycznie, więc fajnie wpaść z kimś do pary. ul. Grójecka 70 $/$$ Sprawdź też: TOP 10 MIEJSC NA ŚNIADANIE TOP 10 MIEJSC NA TATARA TOP 10 CUKIERNI WARSZAWSKICH Magda Spodobał Ci się post? Podziel się ze znajomymi! Podobne wpisy
O NAS. Ristorante Allora – Serdecznie zaprasza Cię do swojej grande famiglia, aby odkryć najlepszą i najbardziej autentyczną włoską kuchnię w Warszawie. Nasz capocuoco (wł. szef kuchni), Miłosz, wychował się i nauczył gotować we Włoszech, a mianowicie w Rzymie. Wyraziste smaki oraz zamiłowanie do włoskiej kuchni przemycał
Warszawa Mają Państwo ochotę spędzić miły wieczór? Polecamy lokale, które proponują Państwu "muzykę na żywo", czyli kameralne koncerty, biesiady, karaoke oraz spotkania muzyczne, zapewniające niepowtarzalny klimat każdej imprezy. To także miejsca, w których śpiew, taniec i zabawa trwają do późnych godzin nocnych. Serdecznie zapraszamy. Średnia ocena: (61 recenzji, 77 głosów) ul. Nowogrodzka 47A, 00-695 Warszawa tel: 785 025 025 Godziny otwarcia: Okolica: Dworzec centralny, Marriott Hotel Średni koszt obiadu dla dwóch osób: 180 Ilość miejsc przy stolikach: 155 Specjalność lokalu: Steak house Galeria zdjęć Opis Beef N’ Pepper to idealne schronienie przed hałasem stolicy. Restauracja wyróżnia się przepyszną kuchnią oraz menu opartym na stekach wołowych. Mięso jest starannie sezonowane i przygotowywane tak, by odznaczać się delikatnością oraz kruchością. Dania główne doskonale pasują do szerokiego asortymentu najlepszych zagranicznych alkoholi oraz drinków. Za przygotowywanie koktajli odpowiadają profesjonalni barmani spełniający najbardziej pretensjonalne wymagania względem smaku. Beef N’ Pepper to miejsce dla pragnących spokoju, klasy i atmosfery wieczornych spotkań z przyjaciółmi. LIVE MUSIC! Średnia ocena: (0 recenzji, 61 głosów) Opis Tygmont posiada wyposażenie koncertowe o wysokim standardzie, także klimatyzację i profesjonalny personel. Klub dysponuje dwiema salami koncertowymi z własnymi estradami. Sala „dolna” jest zdolna pomieścić wygodnie 250 osób, a „górna” około 100 osób. Średnia ocena: (0 recenzji, 50 głosów) Opis Lounge - rozpowszechnione na zachodzie Europy zjawisko w gastronomi, bar w hotelu, bądź wydzielona przestrzeń w pubie lub klubie, o wysokim stopniu komfortu, przeznaczonym do oczekiwania lub odpoczynku, w której serwuje się koktajle alkoholowe bądź owocowe wraz z lekkimi posiłkami. Średnia ocena: (0 recenzji, 61 głosów) Opis Miejsce klimatyczne, położone w samym środku Śródmieścia, na ulicy Wilczej, w jednej z dwóch przedwojennych kamienic, które dzięki właścicielowi - Franciszkowi Roth - przetrwały do dziś. Teraz, na powierzchni 450m2, swoje istnienie rysują “Znajomi”. Wyświetlono 1-4 z 4 prezentacji.
Tuż przy krakowskich plantach, krok od Małego Rynku i Bazyliki Mariackiej „ukręcił się” Kogel Mogel – restauracja, w której sztuka kulinarna polskiej kuchni ukazana jest w innym wymiarze. Tutaj gdzie we wnętrzach pełno haftowanych krakowskich obwarzanków, gdzie malowane kurki złotopiórki znoszą złote jaja, a imponująca
A jeśli bliżej Twojemu sercu do owoców morza, sprawdź koniecznie, jak smakują krewetki tygrysie z patelni przygotowywane na emulsji z chili, czosnku i maśle. Przygotowane z nich dania są idealne na wieczór we dwoje. Nie zapomnij tylko o deserze! Niech słodkości stanowią idealne zwieńczenie Twojego romantycznego wieczoru.
r7C7O. cbog53k1cg.pages.dev/267cbog53k1cg.pages.dev/152cbog53k1cg.pages.dev/247cbog53k1cg.pages.dev/249cbog53k1cg.pages.dev/222cbog53k1cg.pages.dev/59cbog53k1cg.pages.dev/297cbog53k1cg.pages.dev/41cbog53k1cg.pages.dev/11
restauracja włoska z muzyką na żywo warszawa